Choć systemy fotowoltaiczne są przez wielu ich użytkowników i orędowników bardzo chwalone za liczne zalety, to jednak często osoby te zapominają, jak bardzo skomplikowane są to technologie i z tego powodu wiele osób może uważać, że będzie je to przerastało. Dobrym przykładem takiego niezwykle ważnego elementu tego systemu, są inwertery do fotowoltaiki. Czym one dokładnie są i dlaczego są tak ważne?
Czym jest inwerter do fotowoltaiki?
Laik, który niewiele wie na temat tego, jak działają systemy fotowoltaiczne, z całą pewnością nie wie, czym są takie inwertery i jakie jest ich znaczenie. Według takiej osoby, za całość pracy odpowiadają panele solarne i ewentualnie dużej pojemności akumulatory, które wytworzoną energie magazynują. Nawet jednak taki laik musi się zastanawiać, w jaki sposób energia ta w odpowiednim momencie trafia do akumulatorów, a następnie do sieci elektrycznej domu. I za to właśnie odpowiadają inwertery do fotowoltaiki.Inwerter to nie tylko kręgosłup, serce, ale też i mózg całego systemu. Steruje on panelami, przekazuje w odpowiedni sposób pozyskaną z nich energie, a także co niezwykle ważne, zamienia prąd stały, jaki produkują panele solarne, na prąd zmienny, który jest powszechnie używany w sieciach elektrycznych.
Co powoduje, że inwerter do fotowoltaiki jest tak ważny?
Jak zatem widać po tym, czym dokładnie zajmuje taki inwerter w całym układzie, jasne staje się to, dlaczego jest on tak ważny. Bez niego cała instalacja byłaby zupełnie bezużyteczna i nie mogłaby zostać wykorzystana.Co jednak stanie się w sytuacji, gdy kupiony zostanie inwerter słabej jakości? Jakie to będzie miało konsekwencje dla całej instalacji? W takiej sytuacji przede wszystkim ogromnie ryzykuje się tym, że generowana przez panele energia nie będzie w całości wykorzystywana. Jeśli np. kupi się inwerter posiadający duże straty energetyczne, duża część energii będzie przez niego tracona. Dodatkowo ogromnie ryzykuje się tym, że inwerter dozna awarii, co oznaczać będzie przestój w działaniu całej instalacji. W skrajnych przypadkach ryzykuje się nawet uszkodzeniem akumulatorów lub też paneli co oznaczać będzie ogromne straty finansowe, a także co oczywiste, brak możliwości czerpania darmowej energii ze słońca.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Hymon Energy